Gdy nieśmiałość cię pogrąża…

Nieśmiałość to problem, który dotyczy wielu mężczyzn. Oczytanie, inteligencja, ponadprzeciętne umiejętności rozszczepiania atomu i mówienia w suahili – to wszystko wydaje się zupełnie nic nie warte, gdy podchodzi do nas laska marzeń i brakuje nam języka w gębie. Jeśli zaprzepaściłeś już w ten sposób mnóstwo okazji na podryw, a nawet na stworzenie pełnego pasji, długotrwałego związku z kobietą, to znak, że czas najwyższy coś w sobie zmienić.

Oczywiście możesz zacząć ćwiczyć na siłowni, by stać się potężnym muskularnym facetem, na którego kobiety będą leciały, ale jeśli nie będziesz miał w sobie „tego czegoś”, to twoje starania pójdą na marne. Najlepsi podrywacze wspomagają się stosując na przykład pheromax, czyli specjalnie skomponowaną mieszankę perfum męskich oraz feromonów, które mają silne działanie wabiące „samice”. Choć może to zabrzmieć brutalnie, to gdy już skończą się twoje wszystkie argumenty, gdy będziesz bożyszczem kobiet, inteligentnym i z doskonałą gadką, może się okazać, że brak „tego czegoś”, co przyciągnie kobiety do ciebie jak magnes, może się okazać kluczowy dla twoich niepowodzeń z kobietami.

Regularne używanie Pheromaxu nie sprawi oczywiście, że nagle staniesz się osiedlowym Casanovą, ale z pewnością podniesie twoje poczucie własnej wartości i sprawi, że otworzysz się na kobiety, przełamiesz nieśmiałość i zaczniesz żyć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *